Historia ewangelików w Grudziądzu

Ewangelicy w Grudziądzu

Od niemal 480 lat ewangelicy – luteranie związani są z historią Grudziądza. W ciągu tego długiego czasu różnie kształtowały się stosunki wyznaniowe i narodowościowe w mieście: początkowo przez kilkadziesiąt lat powoli lecz nieustannie nowe prądy religijne zdobywały przewagę, 440 lat temu, w 1563 r. został wprowadzony w urząd pierwszy proboszcz ewangelicko-augsburskiej parafii grudziądzkiej, w roku 1569 ostatecznie usankcjonował to królewski przywilej wolności wyznania, po czym nastąpił okres niekwestionowanej dominacji protestanckiej. Na fali popieranych przez państwo tendencji kontrreformacyjnych, w 1598 r. rozpoczął się czas mniejszych i większych szykan wobec ewangelików grudziądzkich, trwający aż w głąb XVIII w., jednak mimo wszelkich narzucanych ograniczeń, miasto obroniło swój w większości protestancki, dokładniej luterański, charakter. Gdy utracono kościoły, gromadzono się w spichrzu a potem w ciasnej sali ratusza. W tamtej epoce mieszkańcy Grudziądza pozostający lojalnymi poddanymi Korony Polskiej, od czasów średniowiecza przeważnie byli Niemcami. Byli też i Polacy – ewangelicy, dla których zgodnie z reformacyjnymi zasadami również wprowadzono nabożeństwa w ojczystym języku.
W okresie zaborów na prawie 150 lat (1772-1920) Grudziądz stał się pruski, nadal pozostając miastem w większości ewangelickim. W okresie tym powstały dwa wielkie kościoły. Jednak teraz, jeżeli trafiali się Polacy – protestanci, to były to już tylko jednostki; zresztą i wśród miejscowych katolików Niemcy stanowili bardzo wysoki odsetek. Gdy w 1920 r. Grudziądz powrócił do Polski, nastąpił masowy odpływ ludności niemieckiej. Wśród przybywających na to miejsce Polaków byli też ewangelicy, którzy wojskowe nabożeństwa w ojczystym języku otrzymali 80 lat temu, w 1923 r., a po dłuższych zabiegach w 1931 r. utworzyli samodzielną parafię ewangelicko-augsburską, która – choć nieliczna – przetrwała do dziś. Niełatwe były jej dzieje: po okresie dobrej współpracy z niemiecką parafią ewangelicko-unijną przed 1939 r., podczas II wojny światowej została skazana na zagładę przez okupanta. Dźwignięta dosłownie z ruin w pierwszych latach powojennych, przeżywała okresy liczebnego rozkwitu, ale też i czasy mniej pomyślne. I trwa nadal, wokół swego kościoła św. Jana na skraju Starego Miasta.

(autor: Jerzy Domasłowski)

 

Więcej poniżej:


  1. Luteranie w I Rzeczpospolite
  2. Luteranie w zaborze pruskim
  3. Luteranie w Polsce
  4. Parafia Ewangelicko-Augsburska św. Jana